Wasze pasje, zainteresowania...
z cyklu poznajmy się bliżej ;)
Na takim temaciku to się można wygadać jęzor Moją pierwszą pasją, która narodziła się nie wiadomo skąd, są od zawsze konie wesoły Ja już sama nie wiem co te zwierzaki w sobie mają, że na ich puncie( a konkretnie jednego) aż tak ześwirowałam. Dla mnie konie są najwspanialsze...mają w sobie siłę i piękno...Nawet taki Dancer, który ostatnio wygląda jak prawdziwa ofiara wojny. Nie dość, że ma budowę jakąś taką "pokraczną", to jeszcze rozciął sobie w boksie nogę i łeb...Ale co ja poradzę, że na jego punkcie całkowicie straciłam głowę?! Wredne, rude konisko, ale tak kochane, że to szok wesoły Potem jest oczywiście siatkówka, a potem to w sumie nic. Inne sporty też mnie interesują, ale jakoś mniej szczególnie.
Ponadto uzależniłam się od słodyczy (taa...dietki poszły w siną dal jęzor) i od tego, że każdego wieczoru kłócę się z mamą, która uważa, że notorycznie jej pyskuję ( ja wcale tego nie robię! po prostu wyrażam swoje zdanie ;p). Dobra, koniec, bo zaczynam przynudzać wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM